osobiste wspomnienie

zi

Jedno z moich osobistych wspomnień, dotyczących zespołu SMIRNOFF, związane jest z ich utworem "Boże chroń...". Usłyszałem ten kawałek na koncercie (muszę sobie przypomnieć który to był rok...) i byłem bardzo zaskoczony, bo tekst trafiał dokładnie w mój stan, odzwierciedlał mój pogląd na temat Kościoła, jako instytucji, kleru i ogólnie wiary w życiu młodego człowieka.
Pamiętam, że byłem zachwycony. Numer był śpiewany z totalnym jajem!
Cieszę się, że mogłem usłyszeć ten kawałek 28 października.

Michał Żukowski

Hmmmmmmmmmmmm .................... ten tekst napisał Jujo. Był wtedy taki czas, że "czerwoni" szli w odstawkę, a władzę zdobywali " nieczerwoni". Wszystko było OK póki kościół nie zaczął " wariować ". Mówiło się wtedy o dyktakturze czarnych itp. Przypominało to inkwizycję .... te klimaty ( pewnie przesadzam ale wtedy takie uczucia były powszechne ). Z dzisiejszej perspektywy nie spoósb nie dostrzec histerii ale wtedy tak właśnie myśleliśmy - nie tylko my ale dosyć duży procent społeczeństwa. Było trochę straszno trochę śmieszno.
Dzisiaj realia mówią, że jest inaczej ..... choć czy ja wiem ?
Odpowiedzcie sobie sami.

zi

Mam wrażenie, że Kościół wtedy zachłysnął się "wolnością", uzurpując sobie jednocześnie prawo do rządu dusz.
Dzisiejsze realia... czy ja wiem, chyba nie odbiegają za bardzo.
Może to oklepany przykład, ale wystarczy posłuchać radia M. i wszystko jasne Smile

Temat, podobnie jak polityka, zdaje się nie mieć dna.
A jak pewnemu "ciężkostrawnemu" księdzu, co to chciał 30 zł. za wypisanie świstka, że mogę być Corleone, poleciłem obejrzeć "Faraona", to tak mnie w swojej księdze obsmarował, że mi w pięty poszło. Jestem na czarnej liście, w pierwszej czwórce do piekła Smile

Piecyk

Skoro o kleru mowa to kojarzycie ks. Głowickiego z Ciechanowa? Podobno karmił i udzielał on schronienia luziom przyjeżdżającym na S'thrash'ydło.

zi

witam serdecznie na smirnoff'owym forum!

księdza G. akurat nie znam, ale wiem, że wśród księży (jak w każdej innej grupie zawodowej) są ludzie w porządku, oraz najkrócej rzecz ujmując, chujki.
Skoro był taki ksiądz to chwała mu za to.

jorge

Jak to wśród ludzi - ja (oprócz tych drugich) miałem szczęście poznać w życiu kilku z tej pierwszej grupy. Jeden jest nawet moim bratem.Abstrahując od tej ostatniej okoliczności uważam, że jako x. i jako człowiek jest nawet bardzo z tych pierwszych.

zi

jasne, w pełni się zgadzam
człowiek jak jest ok, to jest ok, nieważne czym się zajmuje na codzień
też znam księży z którymi mozna "konie kraść" Wink

cieszy mnie niezmiernie nasza zgoda w tym temacie Smile

jorge

Me tooo.

Skandal!!!

jorge

Sądzę, że akurat Ojciec Detektor i Chrześcijaństwo to dwie całkiem różne rzeczy. Trochę jak Osama i Islam. Przynajmniej dla mnie.

Skandal!!!

jorge

Cóż, na Moherowe Zastępy wpływu nie mamy...

Skandal!!!

Szkoda, że matka proroka nie słyszała o zaletach aborcji. Twisted Evil

Gość

wczoraj jechałem autobusem ze słuchawami na uszach. nagle starsza pani (po 60-tce) puka mnie w ramię i coś mówi do mnie. zdjąłem słuchawki i sie pytam o co chodzi?
-panie, panie ile kosztuje takie radio?
-samo radio?
-nie samo, tylko ze słuchawkami
-no samo radio to można chyba kupić do 100 zł.
-bo wie pan, ja chcę takie żeby można było słuchać radia maryja, wie pan z torunia
- ... ...

oczami wyobraźni zobaczyłem te babcie chodzące po ulicach ze słuchawkami na uszach...
kurde, czy nie świadczy to o tym, że to radio jest silnie uzależniające?
no nie wiem, ja słucham muzyki, bo nie wyobrażam sobie życia bez tego
obawiam się, że podobnie jest z radiem M.

zi

ten "Gość" powyżej to ja, coś mi się spieprzyło