Autor Wiadomość
ateistka
PostWysłany: Wto 13:54, 06 Paź 2009    Temat postu: Pomnik stoi

i jest świadectwem skandalu. Powstał za publiczne pieniądze, trzeba na to czelności w państwie neutralnym światopoglądowo. Kółka tercjarskie i inne nie dały, dali urzędnicy państwowi. Kto ich rozliczy?
jorge
PostWysłany: Wto 11:50, 08 Lis 2005    Temat postu:

Może zatem to waleczni radni winni ufundować tę jakże cenną inwestycję, która niewątpliwie podniesie standard życia w Waszym pięknym mieście. Wtedy zasługa byłaby jeszcze większa.
zi
PostWysłany: Wto 11:08, 08 Lis 2005    Temat postu:

dowiedziałem się (od organizatora koncertu 12.11), że od maja bodajże nie wpłynęła nawet 1 złotówka na rzecz budowy
ale pomnik i tak stanie Smile
i to jest żałosne
jorge
PostWysłany: Pon 17:12, 07 Lis 2005    Temat postu:

Amen.
Gość
PostWysłany: Pon 16:52, 07 Lis 2005    Temat postu: andy1

no... wstyd i żenada... a do tego prawda (i to najboleśniejsze) Crying or Very sad
zi
PostWysłany: Pon 14:14, 07 Lis 2005    Temat postu:

a było tak.....


Na sesji 05.05.2005 ciechanowscy radni zlikwidowali historyczną nazwę „Ulica Rynek”. Za kilka tygodni, gdy uchwała uprawomocni się, razem z otaczającym ją skwerem przyjmie ona nową nazwę - „Plac Jana Pawła II”.

Prezydent Ciechanowa Waldemar Wardziński przekonywał, że przygotowany w tej sprawie projekt uchwały jest następstwem pism i apeli, jakie dotarły do władz miasta po śmierci papieża Jana Pawła II.
- Doszliśmy do wniosku, że miejscem godnym (dla uczczenia pamięci papieża – przypis red.) byłby ciechanowski rynek. Tym bardziej, że w najbliższym czasie przewiduje się jego gruntowną przebudowę. Prace projektowe są już prawie na ukończeniu. W przyszłości rynek stanie zyska bardziej reprezentacyjny charakter – wyjaśnił.

Dodał, że razem z dziekanami ciechanowskich parafii władze miasta były z wizytą u płockiego biskupa Stanisława Wielgusa. Proponowaną inicjatywę przyjął on z zadowoleniem.

Głos w tej sprawie zabrał jedynie radny Stefan Żagiel. Namawiał pozostałych członków Rady Miasta, żeby tej uchwały nie przyjmować.

Radny stwierdził, że był to człowiek tak dużego formatu, że nadanie placu jego imieniem splendoru mu nie przysporzy. Tym bardziej, że w mieście jest już jeden „pomnik” poświęcony Ojcu Świętemu, a jest nią nosząca jego imię Szkoła Podstawowa nr 7. Dodał, że Jan Paweł II głosił racjonalne nauki. Zwracał uwagę, że bieda dotyka także dzieci i lepiej byłoby pieniądze przeznaczyć na takie cele.

Radny przypomniał stare przysłowie: „Co nagle to po... diable”. Zwrócił uwagę na aspekt etyczny całej sprawy. Zmiana nazwy ulicy wiązać się będzie bowiem z kłopotami i kosztami, w efekcie nie wszyscy będą cieszyć się z tej decyzji. Na mieszkających przy ul. Rynek lub mających tu biura czy sklepy spadną trudne do oszacowania koszty i w ocenie radnego mogą oni zacząć utożsamiać imię Jana Pawła II z jakąś swoją krzywdą. Niemałe będą też koszty, jakie poniesie Urząd Miasta, mający siedzibę przy tej ulicy.

Stefan Żagiel zaznaczył, że nawet niektórzy hierarchowie Kościoła apelowali, żeby nauki papieża trafiały przede wszystkim do naszych serc. Na koniec swojego długiego wystąpienia złożył własną propozycję – nadania nazwy Jana Pawła II niedużemu placowi mieszczącemu się w sąsiedztwie Klasztorka oraz dużej, znaczącej ulicy, która na pewno w przyszłości powstanie. Podczas głosowania za uchwałą opowiedziało się 16 radnych, głosów przeciwnych nie było, a radny Żagiel wstrzymał się od głosu. Przewodniczący zarządu osiedla nr 1, Edmund Szmigielski zauważył na sesji, że na placu o takiej nazwie (dla uszanowania imienia Jana Pawła II) nie wypada organizować imprez z udziałem alkoholu. Poza tym jego zdaniem do nazwy niedługo trzeba będzie dodać nazwę „święty”. (kolejne koszty) !
Prezydent Waldemar Wardziński, zapytany przez nas po sesji, jakie będą koszty zmiany nazwy ul. Rynek odpowiedział, że nawet się nad tym nie zastanawiał. Obiecał jednak przedstawić szacunkowe wyliczenie.

Jak informuje Gazeta Samorządu Miasta, powstał już Społeczny Komitet Budowy Pomnika Jana Pawła II. Na jego czele stanął ks. Krzysztof Stępniak, wiceprzewodniczącym został Marek Zalewski (znany ciechanowski rzeźbiarz, autor projektu pomnika), a skarbnikiem Zbigniew Milewski. W komitecie, oprócz ciechanowskich duchownych (dziekanów i proboszczów) znaleźli się m.in. prezydent Waldemar Wardziński oraz radni Janusz Kowalski i Stanisław Kęsik.

***
To najprostszy pomysł: wybudować papieżowi pomnik, zmienić nazwę najważniejszego w mieście placu, tak żeby nazywał się imieniem papieża. Tyle, że Jan Paweł II nigdy nie szedł prostą drogą. Dlatego jestem wręcz przekonany, że wielu mieszkańców Ciechanowa życzyłoby sobie, żeby członkowie Komitetu i radni choć trochę się wysilili i wymyślili coś, co - choć będzie wymagało znacznie większego wysiłku organizacyjnego - w dużo większym stopniu odda hołd największemu Polakowi w historii. O tym, co to może być, mówił chociażby arcybiskup Józef Życiński.
Roman Nadaj

artykuł ze strony www.ciechanow.net.pl

nic dodać nic ująć....
wstyd
andy
PostWysłany: Pon 13:47, 07 Lis 2005    Temat postu:

dzieki że o mnie pomyślałeś Wink ale mam pomysł na pracę dla bezrobotnego jak mnieman w tej chwili rzeźbiarza. Może mógłby tak uwiecznić wszystkich panów i panie z Rady Miasta i innych politykierów miejscowych...? I potem zrobiłoby się taki "Panteon Głupoty" i ich tam wszystkich poumieszczało. Pamiątka by była, że hoho (z wnukami by można przychodzić) a i pan XYZ miałby pracy aż do emerytury Exclamation Smile Czyż to nie piękna wizja?
zi
PostWysłany: Nie 23:33, 06 Lis 2005    Temat postu:

tego się obawiałem
ale co jak mamy jednego rzeźbiarza w mieście to ma bezrobotny chodzić?

andy - masz kolejny argument "za" Smile
szukajmy dalej
Gość
PostWysłany: Nie 22:28, 06 Lis 2005    Temat postu:

Zi pyta kto jest autorem projektu pomnika i czy to p. V- ce. Ja odpowiem - TAK !!! Nie tylko projektu ale i samej idei - cóż, każdy orze jak morze. Przykre ale prawdziwe.
Uśmiech panowie

Wink
andy
PostWysłany: Nie 14:44, 06 Lis 2005    Temat postu:

to ma byc argument "za"? tia.... no to teraz to już "fokle" jestem przeciw, a jak pokazuje doświadczenie to jak wszyscy sa przeciw to powstanie... chyba że... hmm a moze by napisac protest i zebrac podpisy mieszkańców (ale protest "przeciw pomnikowi" i "za uczczeniem pamięci JP2 inaczej np. świetlica itd" zeby jakis pomysl dac alternatywny i to przedstawic na sesji czy czyms takim (na tym to sie nie znam), milczac nic niz zdzialamy, milczenie oznacza zgode itd.
zi
PostWysłany: Sob 3:00, 05 Lis 2005    Temat postu:

może przekonywujący "za" będzie fakt, że to nie ma być jakiś zwykły pomnik (jak inne miasta mają), to ma być wielki i cholernie drogi pomnik-ołtarz!
(projekt można obejrzeć w ckisz, przy galerii)
ajaj, może ktoś wie, czy autorem projektu jest pan v-ce dyrektor Zalewski?
andy
PostWysłany: Pią 12:07, 04 Lis 2005    Temat postu:

no no na razie same argumenty przeciw i w dodatku same rozsądne Smile moze by tak ktos napisał jakis argument za? tak dla równowagi, z przekory albo w imie wyższych celów?
na razie jestem przeciw budowie ale moze mnie ktos przekona... hm?
jorge
PostWysłany: Pią 9:40, 04 Lis 2005    Temat postu:

PS W zdaniu ostatnim chodziło mi rzecz jasna o ideę świetlicy środowiskowej czy podobną inicjatywę a nie o centrum, którego to słowa z niewyjaśnionych przyczyn użyłem.
jorge
PostWysłany: Pią 9:06, 04 Lis 2005    Temat postu:

Przyłączam się ze wszech miar do tezy cyt: "Pomijam oczywisty fakt, że wydawanie kasy na pomniki jest całkowicie sprzeczne nie tylko z nauką Jana Pawła II, ale także z samą wiarą katolicką." Co do pozostałych też - choć uczciwie przyznaję, że nie jestem z Ciechtown. Choć argumentacja pozostaje chyba taka sama w dowolnym miejscu tego kraju. Skąd więc te pomysły? Zapewne z czystego pragmatyzmu: o ileż łatwiej wystawić pomnik i mieć z łepka idee, uchodząc przy tym za kultywatora, krzewiciela i utrwalacza. Tu przychodzi mi do głowy anegdotka autentyczna: radni onegdaj wojewódzkiego miasta S. podjęli przed wizytą JPII heroiczną decyzję o wybudowaniu mu pomnika w centrum miasta. Plan wizyty JP był taki, że Czcigodny Gość przejedzie przez owo centrum, przystanie przed postumentem, zaduma się, pochwali słuszny zamysł i wszystkim zrobi się tak jakoś milej. Gdy JPII dowiedział się o zacnych intencjach radnych zrobił po swojemu - zmienił trasę wycieczki i centrum miasta ominął. Finał? Podobno - ale to niesprawdzona plota - radni się pogniewali na JP. I słusznie - tyle dla niego zrobili a tu taka niewdzięczność. Właśnie dlatego jestem przeciw. A propozycje merytoryczne co do centrum itd całkiem słuszne. Jestem za.
zi
PostWysłany: Pią 2:31, 04 Lis 2005    Temat postu:

Po pierwsze: miasto prawie rok temu obiecało młodzieży skatepark. Radni dali dupy po całości!
Po drugie: chyba, że zrobią plac wokół pomnika dla deskorolkowców.
Po trzecie: jest Plac Jana Pawła II w najbardziej chyba reprezentacyjnym miejscu w mieście.
Po czwarte: jest pomnik Świętego Piotra (pierwszego papieża).
Po piąte: żeby nie było... dla papieża szacunek wielki i szczery, choć katolikiem nie jestem.
Po szóste: co miastu dają pomniki?
Po siódme: wyrwać emerytkom i rencistkom ostatnie grosze na pomnik, którego być może wielu nie doczeka?
Po ósme: w mieście naprawdę nie jest za wesoło, jeśli chodzi o obiekty dla młodzieży. Świetlica środowiskowa dla dzieci z ubogich rodzin im. Jana Pawła II, to moim skromnym zdaniem dużo lepszy pomysł. Tylko zasłonią się problemem późniejszego utrzymania. Podpowiem może, niech ciechanowskie parafie utrzymują taką świetlicę i jej pracowników w ramach pomocy biednym i uciśnionym (bo chyba od tego są?).
Po dziewiąte: mamy szkołę im. papieża (a przed nią Jego popiersie).
Po dziesiąte: na wielu osiedlach dzieci nawet boiska nie mają!
Po jedenaste: można tak bez końca wymieniać, ale jak decydenci ślepi to nic nie da. Zrobią po głupiemu, ale po swojemu.
Pomijam oczywisty fakt, że wydawanie kasy na pomniki jest całkowicie sprzeczne nie tylko z nauką Jana Pawła II, ale także z samą wiarą katolicką.
Z powyższego jednoznacznie wynika, że jestem przeciwnikiem budowy kolejnego pomnika.
Amen.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group